Taki deser to jeden z przyjemniejszych momentów w czasie jesieni.
Lubię go za prostotę i głęboki smak.
Ważne aby skórka pomarańczowa była dobrej jakości, ja kupuje ją w delikatesach w słoiczku.
Jest droższa od pozostałych ale smak jest o niebo lepszy.
Podajemy na ciepło z kulka lodów waniliowych lub gęstym jogurtem z brązowym cukrem i cynamonem.
Pieczone jabłka ze skórką z pomarańczową.
4 jabłka
sok z cytryny
cynamon
miód
kandyzowana skórka pomarańczowa
Z jabłek ścinamy "kapelusze". Usuwamy gniazda nasienne.
Skrapiamy sokiem z cytryny.
Do dziurki po nasionach wkładamy łyżeczkę miodu, czubatą łyżeczkę skórki pomarańczowej i obsypujemy cynamonem.
Przykrywamy kapeluszem. Pieczemy 25 min w 180 stopniach.
moja babcia zrobiła nam zapas skórki, więc następnym razem na pewno dodam je do jabłek pieczonych :) fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny deser, prosty do zrobienia i na pewno smaczny.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z dodatkiem skórki pomarańczowej, musi nadawać niesamowitego aromatu :)
OdpowiedzUsuń