Na niedzielne śniadania czekam cały tydzień.
Są leniwe, w zwolnionym tempie.
To czas na zaległą lekturę, czy rozmowy przy kubku z parującą kawą.
Są leniwe, w zwolnionym tempie.
To czas na zaległą lekturę, czy rozmowy przy kubku z parującą kawą.
Pasta z jajek.
5 jajek
1 łyżeczka masła
3-4 łyżki majonezu
sól, pieprz
mały pęczek szczypiorku
Jajka gotujemy na twardo. Obieramy, kroimy w dużą kostkę.
Dodajemy resztę składników. Najlepsza na ciepło z razowym chlebem.
dobra i szybka ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło,
Szana :)
Śliczne śniadanie!
OdpowiedzUsuńPysznie jest tak rozkoszować się piękną chwilą.
Uwielbiam celebrować śniadania,długo i smakowicie.