W moim domu rodzinnym często robiło sie placki z jabłkami.
Mój przepis jest trochę inny ale i tak przywołuje wspomnienia z dzieciństwa.
Banany bardzo dobrze sie tu komponują. Gdy nie mam jogurtu dodaję śmietanki albo łączę z waniliowym serkiem. Dzięki dodaniu octu ciasto nie wchłania oleju. A wolne prażenie pod przykrywka sprawia,że placuszki trochę urosną.
Jogurtowe placuszki z jabłkami i bananami.
2 jajka
1 szklanka mąki
1 łyzka octu winnego
szczypta soli
ok.1/2 szklanki jogurtu naturalnego
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
cynamon
1 łyżeczka pasty waniliowej
2-3 jabłka ( w zależności od wielkości)
1-2 banany
3-4 łyżki brązowego cukru
Ubijamy jajka, dodajemy kilka łyżek jogurtu, przesianą makę z proszkiem do pieczenia.
Nastepnie dodajemy ocet, pastę i cynamon. Na koniec cały czas mieszjąć dodajemy po mału resztę jogurtu. Konsystencja powinna przypominać gęstą śmietanę. Odstawiamy na pół godziny.
Jabłka i banany kroimy w cienkie plastry i zasypujemy cukrem.
Po upływie tego czasu dodajemy owoce do ciasta.
Owoców powinno byc na tyle dużo aby były oblepione ciasem a nie w nim pływały.
Na patelni rozgrzewamy olej. Nakładamy ciasto, obsypujemy cynamonem i smażymy na małym ogniu pod przykryciem. Po chwili przekładamy na druga stronę i juz nie przykrywamy.
Podajemy z cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz