Zapach gotowanych i pieczonych jabłek przypomina mi,że lato już się kończy.
Moje musy nie są idealnie gładkie, lubię gdy gdy są wieksze i mniejsze kawałki, gdy czuć ich strukturę.
Musy wykorzystuje najczęściej do tart, które uwielbiam albo szarlotki.Zimą lubię go łączyć także z ryżem i śmietanką albo dodać do owsianki.
Musy wykorzystuje najczęściej do tart, które uwielbiam albo szarlotki.Zimą lubię go łączyć także z ryżem i śmietanką albo dodać do owsianki.
To właściwie baza, którą przed podaniem doprawiam.
Dodaje do niej rodzynki, orzechy, cynamon i czasami brązowy cukier.
Dodaje do niej rodzynki, orzechy, cynamon i czasami brązowy cukier.
Podaję na ciepło.
Domowy mus jabłkowy.
jabłka
skóra i sok z cytryny
odrobina wody
Jabłka myjemy, obieramy ze skórki. Usuwamy gniazda nasienne i kroimy w ćwiartki.
Skrapiamy sokiem z cytryny.
W dużym garnku wlewamy odrobinę wody i wkładamy jabłka.
Dodajemy ćwiartki z uprzednio wyciśniętych cytryn.
Przykrywamy pokrywką i gotujemy na wolnym ogniu. Mieszamy od czasu do czasu.
Jabłka szybko się rozpadają. Jeśli zależy nam aby w musie były kawałki jabłek, kroje cześć w małą a część w dużą kostkę.
Mus nalewamy do wcześniej wyparzonych słoików i pasteryzujemy ok 15 min.
Alez piekne jablka..:)
OdpowiedzUsuńnie ma to jak domowe przetwory ;p
OdpowiedzUsuńwww.prettystrawberries.blogspot.com