Idealna na święta, sprawdziłam ją już w ubiegłym roku.
Przepis bazowy pochodzi z pierwszego numeru magazynu KUKBUK.
Trochę go zmodyfikowałam ale smak jest równie dobry.
Znałam już nalewkę cytrynowo-kawową.
Ta z pomarańczami wspaniale podkreśla świąteczny charakter.
Do świąt pozostał dobry miesiąc, to idealny czas aby ją teraz przygotować.
Do dzieła!
Nalewka pomarańczowo-kawowa
5 pomarańczy
ziarna kawy
1 kg cukru ( połowa białego i brązowego)
1 litr wrzącej wody
1 litr wódki
Pomarańcze dokładnie myjemy w gorącej wodzie.
Nacinamy głębokie otwory. Wciskamy w nie całe ziarna kawy.
Cukier rozpuszczamy w 1 litrze wrzącej wodzie. Do wystudzonego syropu wlewamy alkohol.
Do słoja wkładamy pomarańcze i zalewamy przygotowaną mieszanką.
Możemy dodać jeszcze korę cynamonu lub kilka luźnych ziaren kawy.
Najlepsza po miesiącu leżakowania.
Przepis z moimi zmianami pochodzi z 1 numeru magazyn KUKBUK.
mniam, to musi być świetne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie przyprawzyciekolorami.blogspot.com
Dzięki. Pozdrawiam:)
UsuńA słój do tego cuda, ile ma litrów?
OdpowiedzUsuńHmmm, nie ma informacji. Jest wysoki na 23 cm.
Usuńile ziaren kawy potrzebne jest do tej nalewki? :)
OdpowiedzUsuńNa każdą pomarańczę dałam ok 20 ziaren plus kilkanaście wrzuciłam do słoja.
UsuńCzy pomarańcze muszą być zakryte bo ja zrobiłam nalewkę w bardzo dużym słoju i nie są one poupychane tylko luźno pływają a co za tym idzie część wystaje nad poziom płynu...
OdpowiedzUsuńPowinny być zanurzone. Pozdrawiam
Usuń