Dużo myśli, mało słów. Natłok pracy i deficyt snu.
Tak ostatnio wyglądaja moje dni.
Opuściłam się ostatnio w blogowaniu ale przygotowuje coś specjalnego.
Szczegóły wkrótce:)
Boczniaki z ciepłą sałatką z fenkułu
boczniaki
jajko
bułka tarta
Kapelusze oczyszczamy.
Obtaczamy w rozmąconym jajku a następie w bułce tartej.
Smażymy na oleju na chrupiąco.Odsączamy na papierowym ręczniku.
Sałatka:
1 fenkuł
1 jabłko
mała cebulka
sok z pomarańczy
mała garść orzechów
Cebulkę drobno kroimy.
Na patelni z małą ilością klarowanego masła smażymy celulkę.
Fenkuł kroimy na drobne plastry, dodajemy do cebulki.
Zmniejszamy ogień i przykrywamy.
Jabłko kroimy w plastry. Podlewamy sokiem z pomarańczy.
Chwili prażymy, na koniec dodajemy orzechy.
Podajemy na ciepło.
boczniaki smażone bardzo lubię, z taką sałatką jeszcze ich nie próbowałam, ale danie wygląda bardzo zachęcająco:)))
OdpowiedzUsuń