Przyznaję się, nie jestem największa fanką mięsa.
Owszem lubię dobrą wołowinę, chude mięso z indyka ale napewno nie codziennie.
Ale raz nie zawsze... dziś stek z polędwicy wołowej na szpinaku.
Przygotowana przez jednego Pana, którego sedecznie pozdrawiam.
Ależ on gotuje!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz