Szczerze mówiąc, byłam sceptyczna do tego przepisu.
Prawie nigdy nie stosuję gotowych sosów w słoikach.
Czytając książkę, byłam ciekawa na ile jest to reklama a na ile on jest rzeczywiście tak dobry.
Ale zachwalał go sam Jamie Oliwer więc zaryzykowałam… i powiem szczerze, że danie wyszło naprawdę dobre.
Robi się praktycznie samo, wszystko w jednym garnku.
Wcinała je nawet moja córka ( papryczkę chili dodałam dopiero dorosłym na talerzu).
Szczerze polecam:)
Korma curry z kurczakiem i cieciorką
500 g udek z kurczaka, bez kości
1 cebula
1 świeża papryczka chilli
kawałek świeżego imbiru wielkości kciuka
1 puszka cieciorki
kawałek masła
pęczek świeżej kolendry
1 słoik korma curry firmy Patak's
1/2 puszki mleka kokosowego
150 ml wody
garść płatków migdałów
2 czubate łyżki wiórków kokosowych
1 cytryna
sól, pieprz
do podania: ryż jaśminowy
Udka kroimy na kawałki. Smażymy na oleju i często przewracamy.
Dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę, pokrojoną drobno papryczkę i starty imbir.
Smażymy ok 10 min, często mieszając.
Następnie dodajemy sos korma, mleko kokosowe, połowę płatków migdałowych, odcedzoną ciecierzycę i wiórki kokosowe. Podlewamy wodą.
Doprowadzamy do wrzenia a następnie zmniejszamy ogień i gotujemy ok 30 min pod przykryciem.
W razie potrzeby dodajmy więcej wody, mieszamy od czasu do czasu.
Na koniec doprawiamy solą, pieprzem i sokiem z cytryny.
Podajemy z ryżem jaśminowym, płatkami migdałowymi i listkami kolendry.
Przepis z moimi zmianami pochodzi z książki:
Jamie'go Oliwera "Każdy może gotować"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz