niedziela, 6 kwietnia 2014

Kurczak tikka masala

Mało mnie ostatnio na blogu. Dużo działam ;-)

Wzięłam udział w warsztatach fotograficznych u Kingi z Greenmorning.
Uwielbiam jej fotografie, są takie nasycone spokojem ;) 

Nawiązałam współprace ze włoskim sklepem La Bottega w Poznaniu. 
Zapowiada się ciekawie.

Otwieram też nowe projekty fotograficzne, nie tylko z food. 
Od jakiegoś czasu tęskno mi do fotografowania ludzi. 

Zaczęłam intensywnie działać w tym kierunku:
byłam na otwarciu butiku Tomka Olejniczka gdzie płynnie poruszałam się między celebrytami a paparazzi.

Ruszyłam z projektem Sportowiec, który kiełkował mi w głowie od jakiegoś czasu. 

Pierwsze zdjęcia już niebawem na nowej stronie :-)






Kurczak tikka masala

sos: 2 łyżeczki nasion kminu
1 łyżeczka nasion kolendry
2 ząbki czosnku
kawałek świeżego imbiru, wielkości kciuka
1 łyżeczka pieprzu kajeńskiego
1 łyżeczka wędzonej papryki
2 łyżeczki garam masala
szczypta soli
2 łyżki oleju arachidowego
2 łyżki przecieru pomidorowego
1 świeża papryczka chilli
mały pęczek świeżej kolendry
1 łyżka wiórków kokosowych
2 łyżki mielonych migdałów

Na suchej patelni prażymy nasiona kminu i kolendry. Gdy zaczną przyjemnie pachnieć, przekładamy do moździerza i rozbijamy na proszek.
Mieszamy je w robocie z pozostałymi składnikami na gładki sos.


4 filety z kurczaka
2 średnie cebule
1 świeża papryczka chili
kawałek świeżego imbiru wielkości kciuka
1 puszka krojonych pomidorów
1 puszka mleka kokosowego
200 g jogurtu naturalnego
1/2 cytryny
mały pęczek natki lub kolendry

Mięso kroimy w 2 cm paski. Cebulę i papryczkę drobno siekamy. Imbir ścieramy na tarce.
Na klarowanym maśle smażymy cebulę, imbir, papryczkę chili i łodygi kolendry ( listki zostawiamy).
Gdy się przesmaży łączymy z sosem tikka masala oraz mięsem.
Mieszamy aby mięso dobrze pokryło się sosem.
Doprawiamy solą i pieprzem.

Na patelnię dorzucamy pomidory oraz mleko kokosowe.
Napełniamy jedną z puszek wodą i wlewamy zawartość na patelnie.
Doprowadzamy do wrzenia a później gotujemy pod przykryciem jeszcze 20 min.

Podajemy z ryżem jaśminowym, jogurtem oraz listkami kolendry lub natki pietruszki.
Gdyby danie było za ostre neutralizujemy go sokiem z cytryny.

Przepis z małymi zmianami pochodzi z książki "Każdy może gotować" Jamie Olivera.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz