piątek, 30 maja 2014

Chrupiące pierożki z łososiem i koperkowym pesto

Z poprzedniego dnia został mi jeden dzwonek upieczonego łososia. 
Na obiad za mało…Ale już miałam pomysł.

 W zamrażalniku miałam ciasto francuskie.
 Do tego zrobiłam błyskawiczne pesto z koperku. I tyle ;) 
Wyszły pyszne i chrupiące pierożki.




Chrupiące pierożki z łososiem i koperkowym pesto 

1 opakowanie ciasta francuskiego
1 żółtko
sezam

1 dzwonek upieczonego łososia

pesto z koperkowe:
1 pęczek koperku
1 ząbek czosnku
30 g tartego parmezanu
50 ml oliwy z oliwek
30 g pestek dyni
pieprz, sól

Rozmrożone ciasto francuskie dzielimy na pół i formujemy w dwie kule.
Każdą kulę rozwałkowujemy na jak najcieńszy prostokąt.
Kroimy je na szerokie pasy.

Składniki na pesto miksujemy.
Upieczoną rybę dzielimy na cząstki, usuwamy ewentualne ości.

Na prostokącie układamy kawałki ryby i pesto.
Składamy węższym bokiem do dłuższego tworząc trójkąt i powtarzamy to jeszcze raz.
Miejsca na złączeniu ciasta dociskamy lekko widelcem.
Z jednego prostokąta wyszły mi po 2 trójkąty.

Pierożki smarujemy żółtkiem i posypujemy sezamem.

Pieczemy  w 200 stopniach ok 15-20 min.




wtorek, 27 maja 2014

Leniwe z truskawkami i bazylią

Delikatne serowe pierożki to jedno z ulubionych sezonowych dań mojej Hani.
Zrobiłyśmy do niej sałatkę z truskawek i bazylii.
A na koniec oprószyłyśmy cukrem pudrem.
Coś pysznego;)



Leniwe z truskawkami

250 g chudego twarogu
2 żółtka
2 łyżki budyniu waniliowego
mąka pszenna 

truskawki
bazylia
cukier puder

Ser przeciskamy przez praskę. Łączymy z żółtkami.
Dodajemy budyń i tyle mąki aby można było uformować wałek.
Im mniej mąki tym lepiej.

Oprószamy mąką stolnicę, przekładamy na nią masę serową.
Formujemy wałek i kroimy na romby.
Wrzucamy na wrzątek, czekamy aż wypłyną i gotujemy jeszcze 2 min.

Podajemy z truskawkami i bazylią.
Posypujemy cukrem pudrem.




poniedziałek, 26 maja 2014

Wieniec drożdżowy z konfiturą z rabarbaru

Połączenie konfitury z rabarbaru z ciastem drożdżowym jest niesamowicie pyszne.
W konfiturze jestem zakochana już drugi sezon. Jest doskonała. Idealnie słodko-kwaśna.

Ciasto posmarowałam konfiturą i zawinęłam w wieniec. 
Proste a jakie efektowne ;)






Wieniec drożdżowy z konfiturą z rabarbaru

ciasto:
250 ml mleka
250 ml cukru 
500 g mąki
100 g masła
1 saszetka suszonych drożdży
2 jajka + 1 żółtko do posmarowania ciasta

oraz konfitura rabarbarowa ( przepis tutaj)

Mleko, masło i cukier podgrzewamy w rondelku.
Do misy wlewamy ciepły rozczyn, dodajemy drożdże, jajka i na końcu mąkę.
Wyrabiamy na elastyczne ciasto i odstawiamy na 30 min aby odpoczęło.

Ciasto rozwałkowujemy na prostokąt.
Smarujemy konfiturą i zwijamy dłuższą częścią w rulon.
Rozcinamy prawie do końca i składamy oba końce.
Na końcu zwijamy w wieniec.
Smarujemy jajkiem i posypujemy grubym cukrem.

Piec rozgrzewamy do 180 stopni. 
Ciasto pieczemy 15 min przy otwartych drzwiach i dalej 35 min przy zamkniętych.

Podajemy z konfiturą rabarbarową.




czwartek, 15 maja 2014

Koktajl mango z kardamonem

Przepyszny koktajl z dojrzałego mango. Warto dodać do niego pachnący kardamon.
Czasem dla Hani robię wersję bardziej gęstą i ma pyszny jogurt mango.
Obie wersje uwielbiamy.




Koktajl mango z kardamonem

2 części jogurtu naturalnego
1 część zimnego mleka
1 część owocu mango ( bez skórki, pestki i włókien) 
kilka kostek lodu
kardamon

Miksujemy i podajemy posypany kardamonem.


niedziela, 11 maja 2014

Gofry z piekarnika z dodatkiem truskawek i bazyli

Od jakiego czasu byłam naciskana przez Hanie na zakup gofrownicy. 
Ale ile można mieć sprzętów w domu ;)
Udało mi się za to kupić silikonowe foremki w kształcie gofrów. 
W komplecie jest 8 foremek. Jak dla mnie idealnie. Starczy na śniadanie i na podwieczorek.

Zakup jak najbardziej udany. Gofry bardzo ładnie odchodzą.
Są chrupiące na zewnątrz i miękkie w środku.
 Po wyjęciu z formy należy je jak najszybciej przełożyć na kratkę aby odparowały.
Polecam ;)




Gofry z truskawkami i bazylią

2 szklanki mąki pszennej
2 szklanki mleka
2 jajka, oddzielnie żółtka i białka
szczypta soli
1 łyżeczka pasty waniliowej
1/3 szklanki oleju
1 łyżeczka proszku do pieczenia

truskawki
świeża bazylia
gruby cukier trzcinowy
syrop klonowy

Białka ubijamy ze szczypta soli na sztywną pianę.
Pozostałe składniki przekładamy do melaksera i miksujemy.
Łączymy delikatnie z ubitymi białkami.
Wylewamy do silikonowych foremek.
Pieczemy 20 min w 180 stopniach.

Po upieczeniu studzimy na kratce.
Podajemy z truskawkami i bazylią. Posypujemy cukrem lub syropem klonowym.





piątek, 9 maja 2014

Tarta z karmelizowaną botwinką i orzechami

Bardzo lubię chłodnik z botwinki ale niestety jest mi na niego za zimno. 
Miałam ochotę na tartę, którą polecałam rok temu (przepis tutaj). Ale postanowiłam ja zmodyfikować.
Wyszła bardzo przyjemna: słodko- słona z orzechową nutą.




Karmelizowana botwinka na kruchym spodzie

Spód:
200 g mąki krupczatki
100 g zimnego masła
1 żółtko
szczypta soli
2-3 łyżki zimnej wody
+ białko do posmarowania upieczonej tarty

Masło siekamy z mąką. Z reszty składników szybko zagniatamy ciasto.
Formujemy płaski placek i chłodzimy w lodówce.
Wylepiamy ciastem foremkę i pieczemy 180 stopniach ok 15 min.
Ostudzone ciasto smarujemy białkiem i nakładamy farsz.


Farsz:
1 pęczek botwinki
50 g sera feta
1 łyżka miodu
1 łyżka octu balsamicznego
50 g orzechów laskowych
1 żółtko
50 ml śmietanki kremówki
tymianek, zioła prowansalskie, sól, pieprz

Buraczki obieramy i kroimy w cienkie plastry. Botwinkę kroimy na 2 cm kawałki.
Na klarowanym maśle smażymy botwinkę z buraczkami.
Gdy zmięknie dodajemy miód i ocet.

Łączymy śmietankę z żółtkiem i przyprawiamy.
Na upieczonym cieście układamy botwinę, ser. 
Zalewamy sosem. Na końcu układamy orzechy.

Pieczemy ok.20 min w 180 stopniach.




wtorek, 6 maja 2014

Kasza jaglana z morelami i syropem klonowym

Świetny sposób na ciepłe śniadanie. Moja córka je uwielbia.
Gdy czuję, że łapie mnie przeziębienie zaczynam dzień od ciepłego śniadania.
Zwykle jest to owsianka ale kasza jaglana też jest wspaniała.

Ciepła kasza z dodatkiem moreli, pachnąca cynamonem i polana syropem klonowym.
Lubię jego żywiczny i słodki smak. 
 W tym połączeniu smakuje wyjątkowo. 



Kasza jaglana z morelami i syropem klonowym

100 g kaszy jaglanej
200 ml wrzącej wody
10 suszonych moreli, pokrojonych w paski
szczypta cynamonu
1 plasterek korzenia imbiru
szczypta soli
kilka kropel soku z cytryny
syrop klonowy do polania

Kaszę prażymy przez chwilę na suchej patelni.
Przekładamy do garnuszka i zalewamy wrzącą wodą.
Dodajemy pozostałe składniki oprócz syropu klonowego.

Gotujemy na małym ogniu pod przykryciem, ok 15-20 min aż kasza wchłonie płyn.
Przed podaniem usuwamy imbir.

Formujemy babeczkę:
Zwilżamy filiżankę wodą i napełniamy ją kaszą. Dociskamy łyżeczką
Szybkim ruchem odwracamy ją na talerz.
Podajemy na ciepło polaną syropem klonowym.


niedziela, 4 maja 2014

Pasztet z ciecierzycy z pomidorami

Wszystko co dobre szybko się kończy…
 Mimo, że majówkowa pogoda nie rozpieszczała to żal żegnać wolny czas;)

Na jutrzejszy ciężki dzień upiekłam wegetariański pasztet: z cieciorką i pomidorami.
Mocno go doprawiłam i wyszedł taki jaki lubię.
Delikatny z ostrym finiszem i chrupiącymi pestkami słonecznika.
Po prostu pyszny;)



 

Pasztet z ciecierzycy z pomidorami

1 puszka cieciorki
1 szalotka
1 duża marchewka
3 ząbki czosnku
pęczek natki pietruszki
1 puszka pomidorów lub słoiczek domowej passaty
200 g słonecznika
przyprawy: sól, pieprz, zioła prowansalskie, oregano
2 jajka

Na klarowanym maśle smażymy posiekaną szalotkę.
Marchewkę obieramy i kroimy w kostkę. Dodajemy do cebulki.
Wyciskamy ząbki czosnku oraz wrzucamy posiekaną natkę.
Smażymy.
Odsączamy cieciorkę i dokładamy ja na patelnie.
Na koniec dodajemy pomidory.
Całość smażymy jeszcze ok. 15 min.

Ziarna słonecznika prażymy na suchej patelni aż się ładnie przyrumienią. 
Studzimy.

W blenderze miksujemy przestudzone składniki z patelni z połową uprażonych ziaren słonecznika.
Po zmiksowaniu dodajemy pozostałe pestki i przyprawiamy.

Ja dodaję dużo przypraw, lubię gdy pasztet jest wyrazisty.
Na koniec dodajemy jajka i całość mieszamy.
Przekładamy do foremki.

Pieczemy 50 min w 190 stopniach.
Jeśli nie pieczemy w silikonowej formie, trzeba ją dodatkowo natłuścić.







sobota, 3 maja 2014

Bananofee pie- czysta rozpusta!

Błyskawiczne i diabelsko słodkie ale w połączeniu z mocnym espresso smakuje wspaniale.
Jadłam już różne wersje tego ciasta ale w tym wydaniu mi najbardziej smakuje.
 Dzięki cytrynie i gorzkiemu kakao nie jest aż tak przesłodzone.

Następnym razem spróbuję z domowym kruchym spodem. 
Warte grzechu i tych kalorii ;-)




Bananofee pie

spód: 170 g ciastek owsianych
2 łyżki tartych migdałów 
40 g roztopionego i ostudzonego masła

200 g masy krówkowej

1 duży banan
sok z cytryny- do skropienia bananów

125 g sera mascarpone
50 ml śmietanki kremówki

1 łyżeczka gorzkiego kakao

Ciastka dokładnie rozkruszyć w mikserze, następnie dodać przestudzone masło oraz migdały.
Wymieszać. Foremkę o średnicy 20 cm, wyłożyć papierem do pieczenia.
Wyłożyć nią spód i boki tortownicy. Chłodzimy w lodówce.

Masę krówkową wykładamy na spód ciasta- 
jeśli jest zbyt twarda można ją podgrzać aby lepiej można było ją rozsmarować.

Banana kroimy w plastry i skrapiamy sokiem z cytryny.
Układamy je na masie krówkowej.

Delikatnie ubijamy serek ze śmietanką.
Wykładamy na środek ciasta.

Przed podaniem posypujemy kakao.


 Przepis z moimi zmianami pochodzi z bloga White Plate .